Od pewnego czasu postanowiłam zmienić coś w swoim życiu i zaczęłam dbać o swoje zdrowie, sylwetkę i formę. Zapisałam się na siłownie, i staram się codziennie jeździć, na około godzinne ćwiczenia cardio. Czuję się o wiele lepiej. Naprawdę codzienny wysiłek fizyczny może okazać się czymś miłym i przyjemnym. Zachęcam Was również, ale nie dlatego, aby zgubić kilogramy, bo zbliżają się wakacje i trzeba jakoś wyglądać. Nie! Chodzi o to, aby dobrze czuć się we własnym ciele.
Musimy się zastanowić co jest dla nas motywacją. Dla jednych może to być dziewczyna, dla innych mąż, a dla kolejnych przypadkowa osoba. Ważne, aby po prostu mieć coś, lub kogoś dla kogo podnosimy i brniemy do celu.
Pamiętajcie również, że marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia. Jeżeli macie jakiekolwiek to spełnicie je tylko i wyłącznie ciężko pracą. Nic nie przychodzi za darmo i w dzisiejszych czasach o wszystko trzeba walczyć.
Taaak ćwiczenia dają dużo, może się nie wydawać, ale one wciągają. Życzę dużo motywacji bo wiem, że może czasami jej brakować :)
OdpowiedzUsuńvanillia96.blogspot.com
Chcąc w niechęci skończyć szybko można, recepta jest jednak inna na skołatany życiem umysł. Robiąc w robieniu skończyć finalnie trzeba i robiąc pamiętać, o niechęci, by chęcią ją bez przerwy nęcić. - Marcepana słowa, dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńZapraszam niestrudzenie do wrót mych!
http://marcepanowebanie.blogspot.com/
Powodzenia Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńMój blog (klik) :)
Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTEż chodziłam na siłownię i czułam się z tym o wiele lepiej:)
OdpowiedzUsuńteraz niestety nie mam na to już czasu, ale wysiłek fizyczny nadal mi towarzyszy i sprawia przyjemność +fakt, ze można pozbyć się zbędnych kg jeszcze bardziej mi to umila haha
Pozdrawiam! ♥
moja Personalna Galaktyka Absurdu
Bardzo motywujący post :)
OdpowiedzUsuń❤ blog
Super motywacja! Dzięki :)
OdpowiedzUsuńHigh Five!
https://fridayp.blogspot.com/
Ja również zaczęłam ćwiczyć i sie nie poddaje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!