Witajcie kochani!
W tą nudną wakacyjną niedzielę, przychodzę do Was z postem zachęcającym do przeczytania książki jaką jest "Uwięzione" autorki N. Preston.
Książka wzbudziła we mnie wiele emocji oraz nie pozwoliła usnąć dopóki całej nie skończyłam. Zaledwie 400 stron w jedną noc to nie tak dużo, było warto.
"Uwięzione" opowiada o nastoletnie dziewczynie Summer(ale nie tylko), która udaje się na imprezę, na którą nigdy nie dociera.
Lewis, jej chłopak, nie może sobie wybaczyć, że nie było go przy niej.
W jednej chwili szczęśliwa, i pełna energii nastolatka traci wspaniałego chłopaka i kochającą rodzinę.
Trafia w miejsce, z którego nie ma ucieczki, a jej dawne życie odchodzi w niepamięć. Od tej pory nie będzie już sobą. Staje się nową osobą, z nowym imieniem, które symbolizuje jedne z rodzai kwiatów.
Wraz z trzema innymi dziewczynami będzie musiała znosić życie w zamknięciu, codzienny strach, ból i.. Co może czekać tą młodą i dotychczas zawsze uśmiechniętą szesnastolatkę?
Przeczytaj tę książkę, a nigdy już nie będziesz chciała dostawać kwiatów.
Zapraszam do komentowania oraz obserwowania!☺